Galeria kolonia w Łazach turnus II 11.07-22.07.2020
Polub nasz Fanpage i dodaj opinię – z góry dziękujemy 🙂
Nasza wakacyjna przygoda rozpoczęła się już na dobre.
We Wrocławiu sprawdzenie zdrowia i poziomu gotowości kolonijnej uczestników II turnusu. Wsiedliśmy do autokarów i w drogę. Ośrodek Posejdon czekał na nas w gotowości, ze smacznym posiłkiem i otwartymi pokojami. Potem nastąpiło szybkie rozpakowanie i nareszcie prawdziwe wakacje – plaża morze i przyjaciele. Kolejny dzień obfitował w atrakcje od wschodu do zachodu słońca. Na bogato każdy znalazł coś dla siebie, a było w czym wybierać piłka nożna, piłka siatkowa, konkurs rzeźb z piasku, zabawy w basenie, kolorowa chusta Klanzy, chodzenie po linie, a na koniec dnia spektakl na plaży.
Kliknij na zdjęcie – zostaniesz przeniesiony do galerii.
Miłego oglądania.
Przez kolejne dwa dni kolonii świeciło nam piękne słoneczko. Pogodę staraliśmy się wykorzystać w pełni. Uruchomiliśmy hulajnogi terenowe, gry wielkoformatowe (yenga, szachy, twister), zorganizowaliśmy grupową olimpiadę różnych konkurencji (strzelanie z łuku, darts, podbijanie piłeczki, układanie słów, tor przeszkód, rzut do celu, chodzenie po slackline, układanie wieży i inne).
Oprócz tego była szalona kąpiel w morzu i basenie. Nocne poszukiwanie bursztynów oraz ukrytego skarbu. Graliśmy w siatkówkę, piłkę nożną, kwadranta. Zresztą zobaczcie sami klikając w zdjęcie obok 🙂
Przed południem zaświeciło nam piękne słoneczko. Udaliśmy się na plażę, aby skorzystać z jego promyków. Odważni weszli do morza. Ratownik wymyślał coraz to nowe formy rozgrzewki – było przy tym sporo zabawy i uśmiechu.
Na plaży graliśmy w siatkówkę, piłkę nożną oraz udało nam się zorganizować rozgrywki w manso. Mniej zaangażowani w sport uprawiali leżing połączony ze smażingiem.
Po południu zgodnie z prognozami zaczęło padać. Zorganizowaliśmy zatem kino, potyczki w mafię i inne.
Po kolacji całością kolonii śpiewaliśmy do mikrofonów. Szalone karaoke trwało aż do ciszy nocnej.
Kolejne dwa kolonijne dni w fotorelacji. Zobaczcie sami co się u nas działo.
Przez ostatnie dni kolonii wiele się u nas działo. Pogoda raczej dopisywała tzn. częściej świeciło słońce niż padał deszcz. Zerknijcie na setki zdjęć ukazujących aktywnie wypoczywających kolonistów.